Na dzisiaj są nasze zdecydowane plany: 1 września uczniowie wrócą do szkół, a studenci 1 października wrócą na uczelnie - poinformował w czwartek premier Mateusz Morawiecki. Uzasadniał, że pozwala na to obecnie sytuacja epidemiczna.
Premier pytany o organizację roku szkolnego 2020/2021 odpowiedział, że rząd chce, aby uczniowie od 1 września wrócili do szkół.
"Chcemy, żeby w zależności od tego oczywiście, czy nie będzie jakiś bardzo niespodziewanych wydarzeń, ale takich dzisiaj nie oczekujemy, żeby od 1 września dzieci i młodzież normalnie wróciły do szkół, od 1 października młodzi ludzie żeby wrócili na uczelnie" - powiedział premier.
Wyraził przekonanie, że czas wakacji "dyrekcje, organy prowadzące, organy stanowiące odpowiednie regulacje wykorzystają do tego, żeby przygotować się we właściwy sposób od strony operacyjnej".
Szef rządu przekonywał, że sytuacja epidemiczna jest pod kontrolą, ale jego gabinet podchodzi "z pokorą" do samej epidemii.
"Na dzisiaj są nasze zdecydowane plany - 1 września wracamy do szkół, 1 października wracamy na uczelnie" - oświadczył Morawiecki.
W związku z epidemią od 12 marca w szkołach i przedszkolach w całej Polsce zostały zawieszone stacjonarne zajęcia. Od 25 marca wprowadzono obowiązkowe kształcenie na odległość i w takim trybie szkoły mają pracować do końca zajęć dydaktycznych, czyli do 26 czerwca. Częściowo wznowiono działalność przedszkoli, umożliwiono udział w zajęciach uczniom klas I-III szkół podstawowych i konsultacje dla uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych.