Wiadomości z Bytomia

Bytom: Drzewa przy ul. Narutowicza zagrażają pieszym i kierowcom. Konieczna jest wycinka

  • Dodano: 2020-11-18 09:30

Oględziny drzew przy ul. Narutowicza wykazały, że topole rosnące przy drodze są obumarłe, mają posusz w koronach obejmujący nawet 60% i zagrażają zarówno przejeżdżającym samochodom, jak również pieszym – mówi Paweł Wittich, zastępca dyrektora MZDiM. 17 topoli zostanie wkrótce wyciętych ze względu na ich zły stan, co będzie miało wpływ na przebieg prac remontowych na ul. Narutowicza. Z kolei 6 topoli zostanie usuniętych w związku z budową ścieżki rowerowej – dodaje Paweł Wittich. W miejsce wyciętych drzew zostanie nasadzonych 75 nowych drzew – ozdobnych wiśni.

Gwiazda Szeryfa – serialowa nowość tylko w Telewizji TVS!


Ulica Narutowicza to jedna z głównych dróg w Bytomiu – Stroszku, łącząca ul. Wojciechowskiego z ul. Strzelców Bytomskich. Dzięki pozyskaniu dofinansowania w wysokości 75% z Funduszu Dróg Samorządowych w sierpniu rozpoczęła się długo wyczekiwana przez mieszkańców Stroszka inwestycja. Jej realizacja podzielona na 5 etapów obejmuje przebudowę 700-metrowego odcinka jezdni, nową drogę rowerową, elementy uspokojenia ruchu, przebudowę chodnika, nowe nasadzenia drzew i krzewów.

Inwestycja, której koszt wynosi 1 mln 29 tys. zł zgodnie z planem powinna zakończyć się w drugiej połowie listopada, jednak już teraz wiadomo, że ze względu na konieczność wycięcia chorych drzew i oczekiwanie na wydanie pozytywnej decyzji na wycinkę drzew przez organ administracyjny, modernizacja ulicy Narutowicza może się przedłużyć. Wpływ na tempo prac ma również pandemia koronawirusa, bowiem cześć pracowników firmy, odpowiedzialnej za roboty bitumiczne, zachorowała i prace bitumiczne były realizowane z opóźnieniem.

Warto dodać, że przed każdą wycinką drzew sprawdzany jest ich stan fitosanitarny. Jeśli okaże się, że drzewa są chore lub obumarłe i stwarzają zagrożenie dla życia i zdrowia, konieczne jest ich usunięcie. Tak było w przypadku drzew przy ul. Narutowicza, gdzie realizowana jest ważna inwestycja drogowa. Przeznaczone do usunięcia topola rosły przy ulicy oraz chodniku, którym codziennie poruszają się mieszkańcy Stroszka do pracy lub na zakupy do Parku Handlowego. Podczas oględzin stwierdzono, że część topoli jest obumarła, ma posusz sięgający 60%, a łamiące się podczas silniejszego wiatru gałęzie stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa zarówno kierujących samochodami, jak i pieszych. Wpływ na wydanie pozytywnej decyzji przez Marszałka Województwa Śląskiego na usunięcie topoli miały nie tylko te przesłanki, ale również fakt, że podczas oględzin nie stwierdzono występowania w tym miejscu gatunków chronionych zwierząt, ptasich gniazd i budek lęgowych. W miejscu wyciętych, chorych drzew nasadzonych zostanie 75 drzew – ozdobnych wiśni kanzan.

Nowe nasadzenia będą realizowane przy sprzyjających warunkach atmosferycznych.

Komentarze (1)    dodaj »

  • Bytomianin

    Jak zwykle drzewa są chore, trzeba wyciąć. Gdy zostaną wycięte to gołym okiem można stwierdzić że była teoria dopasowana do potrzeb. Tak było z aleją Marka gdy wycinano tam prawie wszystkie drzewa. Widać że fachowcy ci sami albo z tej samej szkoły.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojBytom.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również