ostanio miałem stłuczkę, pech dbałem o autko, znajomy powiedział mi żebym pojechał na Nowy Dwór, wiec pojechałem wjeżdzam i szok na placu same tłuste nowe fury, chętnie był zostawił swój i wyjechał czymś innym ale…., autko zostawiłem do naprawy panowie wytłumaczyli mi co i jak , załatwili wszystkie papiery, dostałem auto i.. szok po naprawie pan podjeżdza do mnie do domu, autko wyglądało jak nowe, szwagier lakiernik nawet nie pisnął słówka robota ok, mało tego dostałem rabat na serwis polecam wszystkim miłosnikom 4 kółek takiej obsługi i roboty mi brakowało:)do tego przejechałem się Focusem RS po prostu cudo!!!oby tak dalej panowie!!!
Opinie (1) DODAJ
ostanio miałem stłuczkę, pech dbałem o autko, znajomy powiedział mi żebym pojechał na Nowy Dwór, wiec pojechałem wjeżdzam i szok na placu same tłuste nowe fury, chętnie był zostawił swój i wyjechał czymś innym ale…., autko zostawiłem do naprawy panowie wytłumaczyli mi co i jak , załatwili wszystkie papiery, dostałem auto i.. szok po naprawie pan podjeżdza do mnie do domu, autko wyglądało jak nowe, szwagier lakiernik nawet nie pisnął słówka robota ok, mało tego dostałem rabat na serwis polecam wszystkim miłosnikom 4 kółek takiej obsługi i roboty mi brakowało:)do tego przejechałem się Focusem RS po prostu cudo!!!oby tak dalej panowie!!!
Co byś zmienił w firmie?
oznakowanie