To miejsce od wielu lat wzbudza ogromne zainteresowanie mieszkańców naszego regionu. Fascynują się nim zarówno dzieci i dorośli, którzy każdego roku, w jeden wyjątkowy dzień przyjeżdżają, aby zobaczyć jego piękno. Mowa o kolejce wąskotorowej, która udostępniona została w sobotę w ramach Industriady.
Kolej wąskotorowa od lat znajduje się na trasie wycieczki industrialnej. W programie znalazło się wiele atrakcji i ciekawostek. Ukazane zostały zakamarki lokomotyw, do których na co dzień dostęp mają jedynie serwisanci. Mechanicy opowiadali o współpracy poszczególnych podzespołów lokomotywy, wyjaśnili czy lokomotywa ma skrzynie biegów, ile cylindrów ma silnik i ile lokomotywa pali na 100 kilometrów.
Bytomska odsłona tegorocznej Industriady
Była też wystawa taboru kolei wąskotorowej. Podczas spaceru po terenie stacji przewodnicy opowiadali o historii i roli Górnośląskich Kolei Wąskotorowych, pokazali historyczne wagony i lokomotyw. Podczas zwiedzania nastawni dysponującej BKw objaśnili tajniki pracy dyżurnego ruchu oraz zaprezentowali działanie mechanicznych scentralizowanych urządzeń sterowania ruchem kolejowym.
Były przejazdy koleją wąskotorową, a odważni spróbowali swoich sił na drezynie. Dla najmłodszych przygotowany był industrialny plac zabaw.
O historii Górnośląskiej Kolei Wąskotorowej
Historia GKW sięga połowy XIX wieku, kiedy to system transportu oparty na drogowym przewozie konnym nie nadążał za intensywnym rozwojem Górnego Śląska. W 1857 r. sieć liczyła 75 km i przewożono nią 250 tys. ton towarów rocznie. Dopiero wielki kryzys gospodarczy w 20-leciu międzywojennym zahamował jej rozwój.