Wielka opona prawdopodobnie do traktora, fotele, stoły, krzesła oraz mnóstwo śmieci spożywczych - to odpady, które mieszkańcy ulic graniczących z rezerwatem Segiet znaleźli w minioną sobotę w czasie dorocznej akcji sprzątania.
Zebrano łącznie około 60 worków śmieci
Podobnie, jak w latach ubiegłych, mieszkańcy ulic Segiet, Blachówka i Polna zebrali się, aby posprzątać przylegające do ich domów tereny. Oczyszczali zarówno te przy torowisku wąskotorówki, pola, rezerwat oraz te po dawnej fabryce ceramiki budowlanej.
Mieszkańcy zebrali łącznie około 60 worków śmieci. Wśród nich sporo opon i innych części samochodowych, mebli i opakowań. Najwięcej było butelek. W akcji, która trwała ponad cztery godziny wzięło udział ponad trzydziestu mieszkańców. Ponad połowa z nich to dzieci.