Zmarł ojciec Krzysztof Pietruszkiewicz. Zasłabł podczas odprawiania mszy

Czas czytania: 3 min.

Jezuita zmarł w wieku 43 lat. Zasłabł podczas odprawiania mszy świętej. Doszło do tego nie w Bytomiu, gdzie w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu, na co dzień sprawował posługę, ale podczas wyjazdu do Łodzi, gdzie uczestniczył w spotkaniu ze wspólnotą Mocni w Duchu. 

Ojciec Pietruszkiewicz zmarł w Łodzi

– O. Krzysztof Pietruszkiewicz SJ odszedł dziś w szpitalu w Łodzi, 44. roku życia, 24. roku powołania zakonnego,13. roku kapłaństwa – poinformowali jezuici z parafii NSPJ w Bytomiu.

Po zasłabnięciu ojciec Pietruszkiewicz został przewieziony do szpitala. Przeszedł skomplikowaną operację. Przez kilka dni przebywał w lecznicy. Niestety, zmarł w piątek, 8 października.

Pogrzeb odbędzie się w sobotę

Pogrzeb ojca Krzysztofa Pietruszkiewicza odbędzie się w sobotę, 16 października, o godzinie 15.30 w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bytomiu, przy ul. Pułaskiego 9. Bezpośrednio po mszy nastąpi odprowadzenie zmarłego na cmentarz Mater Dolorosa przy ul. Piekarskiej w Bytomiu.

Ojciec Krzysztof Pietruszkiewicz urodził się 10 marca 1978 roku  w Głogowie. 21 sierpnia 1998 roku wstąpił do Towarzystwa Jezusowego w Starej Wsi, a 11 lat później przyjął święcenia kapłańskie. Posługiwał początkowo w Czechowicach-Dziedzicach (2010-2014), następnie w Nowym Sączu (2014-2019), a od 2020 roku w Bytomiu.

– W latach 2000-2003 r. studiował filozofię w Krakowie, następnie w ramach magisterki pracował w Jezuickim Ośrodku Milenijnym w Chicago (2003-2005), a potem studiował teologię na Bobolanum w Warszawie (2005-2008). Studia z specjalistyczne z teologii duchowości odbył na Uniwersytecie Comillias w Madrycie (2008-2010) – czytamy na stronie internetowej jezuici.pl.

Msza pogrzebowa będzie transmitowana na kanale jezuitów na Youtube.

 

Tagi:

Redakcja
Źródło: Jezuici NSPJ w Bytomiu, jezuici.pl

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe