Mieszkańcy ostatnio zaniepokoili się oznakowaniem drzew, sądząc, że przeznaczono je do wycinki.
Władze uspokajają, że do wycinki przeznaczonych jest tylko 6 drzew w związku z projektem rewitalizacyjnym skweru i pracami na sieci ciepłowniczej, a pozostałe drzewa przejdą zabiegi pielęgnacyjne, które są konieczne, aby utrzymać drzewostan w dobrym stanie.
- Zaznaczenia drzew nie zawsze oznaczają ich przeznaczenia do usunięcia. Drzewostan wymaga przeglądu, zabiegów pielęgnacyjnych, które musimy wykonywać, aby utrzymać go w dobrym stanie. Tak też jest w przypadku skweru u zbiegu ulic Kolejowej, Wrocławskiej i Batorego - mówi Maciej Koźmiński, zastępca naczelnika Wydziału Inżynierii Środowiska Urzędu Miejskiego w Bytomiu.
- Dbamy o rozwój zieleni w Bytomiu i ograniczamy do minimum wycinkę drzew w mieście. Hamujemy też zapędy inwestorów w tym zakresie - dodaje Michał Bieda, zastępca prezydenta Bytomia.
Wniosek o wydanie decyzji na wycinkę 6 drzew na skwerze jest procedowany przez Śląski Urząd Marszałkowski. Jego złożenie poprzedziły oględziny oraz analiza projektów inwestorskich, jakie są planowane w tym rejonie, a związane z rewitalizacją skweru oraz pracami na sieci ciepłowniczej. Ponadto z informacji przekazanych przez inwestora wynika, że oznakowanie drzew zostało przeprowadzone przez geodetę w celu naniesienia ich na mapę a było to konieczne, aby móc zaprojektować cały układ nowej inwestycji. Warto podkreślić, że po przeprowadzeniu prac na sieci CO, inwestor planuje wykonać nasadzenia drzew gatunku: jesionu oraz tulipanowiec amerykański.