Zawodniczka Górnika Bytom zwyciężyła w deblu w dobrze obsadzonym turnieju ITF w Macon a w singlu awansowała do finału. Pula nagród w zawodach wynosiła 80 tysięcy dolarów. Bardzo dobry występ zaliczył także Wojciech Marek w Tunezji.
W deblu Fręch grała w parze z Katarzyną Kawą. W finale Polki pokonały amerykański duet Francesca Di Lorenzo - Jamie Loeb 7:5, 6:1. Bytomianka świetnie spisywała się także w singlu, z kwalifikacji dotarła aż do półfinału. 22-letnia Fręch pokonała pięć kolejnych rywalek, w turnieju głównym wygrała bez straty seta z trzema wyżej notowanymi zawodniczkami, z Bułgarką Wiktorią Tomową zwyciężyła 6:2, 5:2, z Amerykanką Caty McNally 7:6, 6:3 i z jej rodaczką Francescą Di Lorenzo 7:5, 6:3. Bytomiankę powstrzymała dopiero w półfinale Ukrainka Marta Kostiuk. Pojedynek zakończył się wynikiem 6:3, 6:2 dla Kostiuk.
W weekend dobrze zaprezentował się także tenisista Górnika Wojciech Marek. W turnieju futures ITF M15 w tunezyjskim Monastyrze (pula nagród 15 tysięcy dolarów) w głównej części turnieju Marek pokonał trzech rywali, później w półfinale poradził sobie z Estończykiem Daniłem Glinką 6:3, 6:4 i przegrał dopiero w finale z Argentyńczykiem Thiago Agustinem Tirante 6:7, 7:6, 3:6. Był to pierwszy finał w singlu w zawodowej karierze 19-letniego utalentowanego tenisisty.
Natomiast na kortach Górnika Bytom rozgrywany był Halowy Puchar Polski. Marcelina Podlińska i Magdalena Hedrzak awansowały do półfinału singla, a w deblu Podlińska w parze z Julią Oczachowską zajęły drugie miejsce.