Podziemny przeciwlotniczy schron w Bytomiu - Miechowicach przy ul. Kasztanowej ponownie zostanie otwarty.
Już w najbliższą sobotę 22 października od 14:00 do 18:00 zaprasza się do jego zwiedzania miłośników historii oraz militariów.
W miechowickim schronie istnieje Izba Pamięci, która poświęcona jest wydarzeniom stycznia 1945 roku. Wówczas żołnierze Armii Czerwonej dopuścili się morderstw, rabunków i gwałtów na ludności Miechowic. Wśród zamordowanych był ksiądz Jan Frenzel, który został uprowadzony z jednego z domów przy obecnej ul. Styczyńskiego i po wielogodzinnych torturach zamordowany w sąsiednich Stolarzowicach. Oprócz wystawy poświęconej m.in.: Tragedii Miechowickiej, znajdują się tu ekspozycje dotyczące Tragedii Górnośląskiej, a także informacje o walkach o Górny Śląsk w 1945 roku. Wśród wystaw będzie można zobaczyć nowe ekspozycje, w sumie aż dwanaście, a ich autorami będą między innymi: Andrzej Habraszka, Maciej Bartków, Roland Skubała, Sebastian Markiel, Karol Januszewski oraz Adam Pawełczyk.
Warto dodać, że w ProFort Centrum podczas zwiedzania będzie można już zobaczyć szczątki dwóch samolotów Liberator, które zostały zestrzelone podczas nalotów nam Blechhammer Soutch (Azoty) w wyniku ostrzału armaty przeciwlotniczej FLAK.
Kilka słów o schronie
Cały schron przeciwlotniczy liczy około 100 metrów długości, ma 2 metry wysokości i 1,5 metra szerokości. Na razie udało się odkopać i przywrócić do stanu używalności 45 metrów. Prawdopodobnie powstał on w latach II wojny światowej, między 1942 a 1944 roku i mógł pomieścić około 250 osób. Dość ciekawa jest jego budowa. Dolna część zbudowana jest z betonowych bloków oraz częściowo z cegły, zaś górna cześć z żelbetonowych bloków w kształcie łuku. Do dzisiaj zachowały się także oryginalne wywietrzniki, dzięki którym do wnętrza schronu dopływało świeże powietrze.
Prace nad jego remontem rozpoczęły się w 2015 roku. Odkryto wówczas wejście do schronu i korytarz zalany wodą. Po jego oczyszczeniu zamontowano trzy żelbetowe łuki, które przykryły wejście do obiektu, a następnie zainstalowano i podłączono do prądu instalację elektryczną. Żmudne prace doprowadziły do całkowitego odrestaurowania schronu.
Po ponad roku ciężkiej pracy otwarty został dla bytomian schron, w którym powstała Izba Pamięci. Miechowicki schron z każdym rokiem był unowocześniany przez członków Stowarzyszenia na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium”, którzy opiekują się zabytkiem. Podziemny obiekt w Miechowicach odwiedzili już turyści z: Niemiec, Czech, Słowacji, Ukrainy, Holandii, Grecji, Wielkiej Brytanii, a nawet Chin, Stanów Zjednoczonych oraz Bangladeszu.