Wiadomości z Bytomia

Dronem nad kominami - kontrole zadymienia

  • Dodano: 2020-11-03 07:00, aktualizacja: 2020-11-02 16:30

Ruszył sezon grzewczy, a wraz z nim rozpoczynają się częstsze kontrole zadymienia, podczas których dron wyposażony w mobilne laboratorium bada skład dymu wydobywającego się z kominów.

Pracownicy Urzędu Miejskiego skontrolowali już osiedle domków fińskich przy ul. Wiosny Ludów oraz Wiązowej.

Mimo wielu podejmowanych działań na rzecz ograniczenia niskiej emisji, z problemem tym nadal boryka się wiele miast

Obok zanieczyszczeń komunikacyjnych, będących zmorą każdej większej metropolii, w miastach, takich jak Bytom dochodzą przydomowe piece i lokalne kotłownie węglowe, gdzie spalanie paliwa często odbywa się w zabroniony sposób.

- Ze względu na stan epidemii, zgodnie z zaleceniem wojewody, zawieszone zostały kontrole fizyczne, czyli takie, podczas których Straż Miejska przeprowadza kontrole paleniska już w konkretnych domach – mówi Maciej Koźmiński, zastępca naczelnika Wydziału Inżynierii Środowiska. Podczas naszych przelotów zaznaczamy na mapie te miejsca, w których dron wykrył nieprawidłowości. Zostaną one sprawdzane przez odpowiednie służby w późniejszym czasie – tłumaczy Maciek Koźmiński.

Jak zapowiadają urzędnicy, kontrole przy wykorzystaniu innowacyjnego latającego laboratorium będą przeprowadzane systematycznie w różnych częściach Bytomia. Warto dodać, że ostatnia kontrola w Miechowicach wykazała nieprawidłowości w dwóch domach. Pomiary analizy chemicznej wyraźnie wskazywały, że w piecu mogą być spalane odpady.

- Wykorzystywany w naszym mieście dron określa bowiem poziom związków gazowych tj.: chlorowodoru, cyjanowodoru, formaldehydu oraz lotnych związków organicznych (LZO), czyli substancji charakterystycznych dla spalania śmieci. Oprócz lotów dronem, patrolujemy też miasto pod kątem wydobywania się czarnego, gryzącego dymu, który świadczyłby o spalaniu niedozwolonych materiałów. Choć wciąż jeszcze zdarzają się takie miejsca, to trzeba przyznać, że jest ich dużo mniej niż jeszcze kilka lat temu. To świadczy o rosnącej świadomości ekologicznej mieszkańców – mówi Maciej Koźmiński.

Warto wspomnieć, że od początku roku bytomska Straż Miejska przeprowadziła 61 kontroli, ujawniając przypadki spalania zabronionych materiałów w piecach i kotłach centralnego ogrzewania. Mandatem ukarano jak dotąd 34 sprawców tzw. termicznego przetwarzania odpadów poza instalacją przeznaczoną do tego celu (art.191 Ustawy o odpadach). Ukarano też lub pouczono mieszkańców, który spalali materiał opałowy niespełniający norm określonych w tzw. uchwale antysmogowej. Kontrole zadymienia realizowane są z inicjatywy strażników wykonujących powierzone zadania patrolowe oraz w wyniku telefonicznych i pisemnych zgłoszeń mieszkańców.

Komentarze (2)    dodaj »

  • kriso

    Polecam rejon Petrolany i Huty Bobrek. Pewna kasa

  • Anzelm

    Ekologia w Bytomiu to totalna porażka, z resztą tak jak straż miejska. Potrzebny jest dron, żeby stwierdzić, że ktoś pali oponami?

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojBytom.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również