Muzeum Górnośląskie w Bytomiu zaprasza na Andrzejki.
Potrząsanie płotem, rzut monetą do studni, lanie wosku, przepowiadanie z listków mirtowych wrzuconych do wody, „wyścig butów” to tylko nieliczne z ludowych wróżb, dzięki którym będzie można poznać czekającą nas przyszłość.
Wszystko za sprawą "Andrzejkowej magii"- wydarzenia organizowanego przez Muzeum Górnośląskie w Bytomiu, które zaprasza starszych i młodszych do wspólnej zabawy z przymrużeniem oka. W niedzielę 28 listopada w budynku przy ulicy Korfantego 34 pojawią się także „celtyckie druidki”, które będą stawiać horoskopy w oparciu o znaki runiczne zwane ogamami. Na każdego uczestnika czeka wyjątkowy magiczny upominek. Wydarzenie obędzie odbędzie się w przestrzeni wystawy „Pomiędzy magią a religią”, poświęconej ludowym zabobonom.
Zapowiedź Andrzejek
Nie jest tajemnicą, że wigilia św. Andrzeja ma szczególną moc. Wróżby miały charakter głównie matrymonialny, a ich źródeł możemy doszukiwać się w tradycji ludowej.
Jedną z najbardziej znanych praktyk dziewcząt było lanie płynnego ołowiu na wodę przez dziurkę od klucza, który z czasem zastąpiono woskiem. Gdy przybrał kształt dziecka, psa bądź kota, miał wróżyć staropanieństwo lub problemy przed zamążpójściem. Kształt mężczyzny lub ptaka zwiastował miłosne powodzenie. Chłopcy wierzyli natomiast, że ładnie ulany woskowy kwiat obiecywał piękną wybrankę serca. Nawiązując do zwyczajów naszych przodków wszyscy niezależnie od wieku, płci i cywilnego stanu będą mogli wziąć udział w naszej zabawie. Będą wróżby, które częściowo są już zapomniane. Powiemy skąd się te wróżby wzięły, co oznaczają. Dla wszystkich osób, które przyjdą do nas w niedzielę będzie też niespodzianka. Każdy otrzyma upominek z tajemniczymi ziołami, które mają dość szerokie zastosowanie. Z jednej strony pannie lub kawalerowi zapewnią powodzenie, ale są też dobre na podtrzymanie lub rozbudzenie miłości- z uśmiechem mówi Anna Grabińska- Szczęśniak, kierownik Działu Etnografii Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu.
Podczas wieczoru andrzejkowego dziewczęta zdejmowały lewe buty i ustawiały je naprzemiennie w kierunku drzwi wejściowych. Dziewczyna, której but jako pierwszy przekroczył próg, miała najwcześniej wyjść za mąż.
Z przymrużeniem oka wrócimy do tej tradycji, znanej z domu naszych rodziców, czy dziadków, będzie można przypomnieć sobie symbolikę tych wróżb- zapowiada Anna Grabińska- Szczęśniak.
W magiczną andrzejkową noc wróżono z mirtu, którego dwa listki puszczano na wodę w miednicy i obserwowano ich ruchy – gdy się połączyły, wróżyły szybkie wesele. W kolejnej wróżbie dziewczęta losowały przedmioty ukryte pod trzema talerzami. Jeśli dziewczyna wylosowała pierścionek, wróżyło to szybkie wesele, lalka oznaczała, że zostanie panną z dzieckiem, natomiast różaniec – że pójdzie do klasztoru. Panny liczyły także sztachety w płocie, które miały w zasięgu rozciągniętych rąk – jeśli liczba kołków była parzysta, dziewczyna miała wyjść za mąż w nadchodzącym roku. Innym wariantem było potrząsanie płotem i nasłuchiwanie, skąd dobiega szczekanie psa, co oznaczało, że z tamtej strony miał przyjść kawaler- mówi Anna Jurczyk, kurator wystawy „Pomiędzy magią a religią”.
Wróżby ludowe, to nie jedyna tradycja do której odwołają się organizatorzy „Andrzejkowej magii”. Z pomocą wszystkim zainteresowanym swoim fatum, przyjdą celtyckie horoskopy. Druidzi, czyli dawni kapłani Celtów, przepowiadali przyszłość ze znaków runicznych, zwanych ogamami.
Starożytni Celtowie wierzyli, że w każdym człowieku znajduje się drzewo życia. Ośrodkiem tego drzewa jest kręgosłup, który bóg stworzył z drzewa wierzbowego- jest ona giętkie i elastyczne. Celtowie wierzyli, że miesiąc urodzenia człowieka jest powiązany z jakimś drzewem. Dlatego niektórzy ludzie są silni jak dęby, skromni jak wiązy lub subtelni jak brzozy. Podczas naszego niedzielnego spotkania każdy mógł się dowiedzieć jakie patronuje mu drzewo. A my wcielimy się w celtyckie kapłanki- druidki i ze znaków runicznych będziemy wróżyć przyszłość- zachęca do wspólnej zabawy Dorota Podyma z Działu Archeologii Muzeum Górnośląskiego.
Zabawa dla całych rodzin rozpocznie się o godzinie 13.00 i potrwa do 16.30. Bilet wstępu kosztuje 10 zł. „Andrzejkowa magia” organizowana przez Muzeum Górnośląskie odbędzie się w budynku przy ulicy Korfantego 34 w Bytomiu.