Wiadomości z Bytomia

24-letni kierowca pędząc 124 km/h, ponownie "wpadł" na policyjny radar

  • Dodano: 2025-04-01 08:30, aktualizacja: 2025-04-01 08:41

Nadmierna prędkość, to jedna z głównych przyczyn zdarzeń drogowych. Dlatego kierowcy, którzy nie stosują się do ograniczeń prędkości, nie mogą liczyć na żadną taryfę ulgową. Przekonał się o tym 24-letni kierowca osobowego forda, który w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h, pędził aż 124 km/h. Ponieważ działał w warunkach recydywy, kwota jego mandatu wzrosła dwukrotnie - do 5 tysięcy złotych, a na jego konto wpłynęło 15 punktów.

Jechał 127 km/h w terenie zabudowanym

Policjanci nieustannie prowadzą kontrole drogowe, zmierzające do zminimalizowania wykroczeń w ruchu drogowym, które bardzo często są przyczyną wielu poważnych zdarzeń drogowych.

Tak było i tym razem. Stróże prawa z bytomskiej drogówki zatrzymali na ulicy Chorzowskiej do kontroli drogowej kierującego osobowym fordem. 24-letni kierowca pędził z prędkością 127 km/h w terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h.

Z uwagi na fakt, że kierujący działał w warunkach tzw. recydywy, czyli popełnił ten sam czyn ponownie, został ukarany mandatem w wysokości nie 2500 a 5000 złotych i otrzymał 15 punktów. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, policjanci zatrzymali jego prawo jazdy.

Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Uprawnień jednak nie odzyska po 3 miesiącach, z uwagi na przekroczoną liczbę punktów. 24-latek będzie teraz musiał ponownie przystąpić do egzaminu, aby móc je ponownie uzyskać.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojBytom.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również