Spod łóżka do policyjnej celi. Nietypowa kryjówka poszukiwanego 23-latka

Bytomscy stróże prawa ustalili miejsce przebywania i zatrzymali poszukiwanego 23-latka. Mężczyzna ukrył się przed policjantami we wnętrzu łóżka. 23-letni mieszkaniec Bytomia został doprowadzony do aresztu śledczego, gdzie zgodnie z nakazem sądu odbędzie karę 100 dni pozbawienia wolności.

Jak doszło do zatrzymania

We wtorek 9 grudnia bytomscy stróże prawa ustalili adres, pod którym może przebywać osoba poszukiwana. Policjanci, będąc pod drzwiami mieszkania, słyszeli odgłosy dobiegające z wnętrza. Mundurowi, z uwagi na to, co wcześniej usłyszeli, postanowili sprawdzić mieszkanie i weszli do środka. We wnętrzu łóżka ukrył się przed nimi poszukiwany 23-latek.

Kara zastępcza i osadzenie w areszcie

Mężczyzna został zatrzymany zgodnie z nakazem doprowadzenia wydanym przez Sąd Rejonowy w Rudzie Śląskiej celem odbycia kary zastępczej. Wczoraj rano został osadzony w areszcie i teraz spędzi za kratkami najbliższe 100 dni.

Jedni krócej, inni nieco dłużej próbują uniknąć pobytu za kratami zakładów penitencjarnych, gdzie zgodnie z wyrokami sądowymi powinni się znaleźć. To kolejny raz, kiedy to dzięki skutecznym działaniom bytomskich policjantów osoba nie uniknie odpowiedzialności i odbędzie karę.

Apel Policji do mieszkańców

Znasz miejsce pobytu osoby poszukiwanej? Powiadom Policję.

– Przypominamy, że aktualne wykazy osób poszukiwanych znajdują się na stronach internetowych jednostek Policji. Apelujemy do osób, które znają miejsce pobytu poszukiwanego, ukrywającego się przed wymiarem sprawiedliwości, o powiadomienie wskazanej w komunikacie jednostki prowadzącej poszukiwanie lub dokonanie zgłoszenia pod numerem alarmowym 112. Zapewniamy anonimowość – przekazują mundurowi.

Warto też przypomnieć, że osoby ukrywające poszukiwanych muszą liczyć się z odpowiedzialnością karną. Ukrywanie takiej osoby jest przestępstwem, za które grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.