W dobie smartfonów jesteśmy przyzwyczajeni do ciągłego kontaktu ze światem – telefon w dłoni to dziś codzienność. Niestety, także za kierownicą. Wielu kierowców nadal nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo chwila nieuwagi może zakończyć się tragedią. Telefon – nawet na kilka sekund – może zamienić samochód w śmiercionośną broń.
Kilka sekund = kilkadziesiąt metrów
Średnio 3 sekundy, które poświęcamy na sprawdzenie powiadomienia, to przy prędkości 50 km/h aż 42 metry jazdy „na ślepo”. Na autostradzie? To już ponad 80 metrów. To dystans, w którym może wydarzyć się wszystko: dziecko wbiegające na pasy, nagłe hamowanie auta z przodu, nieprzewidziana przeszkoda.
Co prawo mówi o używaniu telefonu podczas jazdy?
Zgodnie z art. 45 ust. 2 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym: “Kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku.”
Oznacza to, że mandat może zostać nałożony nie tylko za rozmowę przez telefon, ale również za:
- pisanie lub czytanie wiadomości SMS i e-mail,
- przeglądanie mediów społecznościowych,
- nagrywanie filmów, robienie zdjęć,
- ustawianie nawigacji w telefonie trzymanym w dłoni.
Używanie telefonu w trybie głośnomówiącym lub przez zestaw Bluetooth jest dozwolone – pod warunkiem, że nie wymaga trzymania urządzenia w ręku. Warto pamiętać, że nawet legalna forma kontaktu (np. przez zestaw głośnomówiący) nie zwalnia kierowcy z obowiązku zachowania szczególnej ostrożności i pełnej koncentracji.
Mandaty i konsekwencje
Od 2022 roku przepisy są jednoznaczne: korzystanie z telefonu trzymanego w ręku podczas jazdy: to mandat 500 zł oraz 12 punktów karnych. Ale to nie wszystko. Jeśli przez używanie telefonu doprowadzisz do kolizji lub wypadku, konsekwencje mogą być znacznie poważniejsze – także karne i cywilne.
Pamiętaj – „tylko jedna wiadomość” może kosztować życie
Nie warto ryzykować zdrowia ani życia – swojego, pasażerów, ani innych uczestników ruchu. Każdy z nas ma wpływ na bezpieczeństwo na drodze. Odpowiedzialność zaczyna się od wyłączenia telefonu – lub chociaż trzymania go z daleka od rąk i wzroku podczas jazdy.