Wiadomości z Bytomia

Poprzemysłowe dziedzictwo Zillmannów w Bytomiu

  • Dodano: 2023-05-16 15:00

Sławni projektanci z Meseritz - kuzyni Emil i Georg Zillmannowie należą do czołówki architektów XX wieku na Górnym Śląsku. Zachowane w Bytomiu budowle ich projektu należą do pereł architektury poprzemysłowej.

Połączenie funkcjonalności architektury z jej walorami estetycznymi ma w spuściźnie Zillmannów znakomitą egzemplifikację. Ich dzieła nie pozwalają przejść obok obojętnie. To nierzadko budowle majestatyczne, zaprojektowane z rozmachem i dominujące w przestrzeni. Dziś trudno sobie wyobrazić śląski krajobraz bez osiedla na Nikiszowcu czy Elektrociepłowni Szombierki.

Śląska Katedra Industrialu

Jedną z najbardziej znanych i monumentalnych budowli Zillmannów, nie tylko w Bytomiu, ale również na Śląsku, jest właśnie Elektrociepłownia Szombierki. Jej początki sięgają jeszcze czasów przed wybuchem I wojny światowej, kiedy to Hrabiowskie Zakłady Schaffgotschów podjęły decyzję o budowie Kraftwerk Bobrek (Elektrowni Bobrek), zlecając projekt architektoniczny Emilowi i Georgowi Zillmannom.

Pierwsze rysunki powstały już w 1917 roku, a wybudowany obiekt został uruchomiony 29 listopada 1920 roku. O wielkości elektrowni niech świadczy nie tylko fakt, że na jej terenie znajdowało się kilkadziesiąt budynków, z czego największym spośród pomieszczeń obiektu była dawna hala maszynowni (o powierzchni prawie 2800 mkw. i kubaturze ponad 52000 mszesc.), ale również to, że dostarczała prąd do kopalń, hut i zakładów przemysłowych w Bytomiu i w sąsiednich miastach.

Obiekt ostatecznie nazwany Kraftwerk Oberschlesien był stale poddawany modernizacji. W 1925 roku w wieży wodnej uruchomiono zegar firmy Siemens und Halske, który posiadał czterostronne, podświetlane tarcze o średnicy około 5 m, zaś w 1937 roku w zakładzie dobudowano najwyższy, bo mierzący 120 m wysokości trzeci komin oraz ciąg taśmowych transporterów. Z kolei po II wojnie światowej, w latach 60. i 70. XX wieku, ze względu na dynamiczny wzrost liczby mieszkańców miasta, zakład przekształcono w elektrociepłownię, funkcjonującą do przełomu XX i XXI wieku, kiedy to zaczęto stopniowo wygaszać w niej produkcję, najpierw w 1998 roku - prądu, a w 2011 roku - ciepła.

Poprzemysłowe perły w Rozbarku

Innymi charakterystycznymi dla zabudowy Zillmannów obiektami są budynki „Heinitzgrube”, późniejszej KWK „Rozbark”, czyli cechownia oraz maszynownia szybu „Bończyk”. Maszynownię wzniesiono już w 1907 roku, a wyróżniają ją wysokie, zwieńczone ostrołukiem neogotyckie okna. Z kolei w cechowni, która powstała w 1911 roku, możemy zobaczyć piękny oryginalny wystrój, m.in. płytki z białej glazurowanej cegły; to właśnie w jej wnętrzach Kazimierz Kutz kręcił jedną ze scen filmu „Sól ziemi czarnej”. Obydwa obiekty służą dzisiaj mieszkańcom i zostały zaadaptowane na działalność kulturalną i sportowo-rekreacyjną - w dawnej cechowni KWK „Rozbark” działa Teatr Tańca i Ruchu „Rozbark”, zaś budynek maszynowni „Bończyk” jest dziś częścią Centrum Sportów Wspinaczkowych i Siłowych, a mieści się w nim siłownia.

Kolejnym bytomskim obiektem architektury przemysłowej zaprojektowanym przez sławnych Zillmannów były zakłady Deutsch-Bleischarley-Grube. To była ostatnia na terenie Górnego Śląska realizacja zabudowy przemysłowej przez tych architektów. O tym, że budynki zakładu są ich autorstwa, świadczą zachowane w Archiwum Urzędu Miejskiego w Bytomiu materiały, na których możemy zobaczyć m.in. szkic cechowni wykonany w pracowni w Charlottenburgu, datowany na 25 kwietnia 1925 roku, budynek „Aufbereitungsanlage” (budynek instalacji do obróbki) z 10 maja 1925 roku, budynek laboratorium, którego szkic datowany jest na 6 marca 1928 roku, a także gmach zarządu, wymieniany w dokumencie opisującym nowe budynki powstającego zakładu z 23 grudnia 1926 roku.

Wznoszenie nowego zakładu, którego koszt, jak podaje niemieckie czasopismo „Oberschlesien im Bild” z 1933 roku, wyniósł około 15 mln marek, rozpoczęto 5 stycznia 1925 roku. Produkcja na pełną skalę ruszyła już 24 maja 1926 roku. Powstający zakład był jednym z największych i najnowocześniejszych w Europie, a wśród zachowanych do dziś budynków autorstwa Zillmannów są budynki dawnej cechowni i łaźni, maszyny wyciągowej szybu „Chrobry”, ambulatorium (obecnie portierni), a także dawnego laboratorium czy dyrekcji. Najpiękniej prezentuje się dzisiaj zmodernizowany budynek byłej dyrekcji zakładów Orzeł Biały przy ul. Siemianowickiej 84, w którym znajdują się pomieszczenia biurowe.

Wszystkie obiekty, które zaprojektowali Emil i Georg Zillmannowie, znajdują się w Gminnej Ewidencji Zabytków Miasta Bytomia lub są wpisane do Rejestru Zabytków Województwa Śląskiego i stanowią tylko część ich ogromnego dziedzictwa, którym możemy się zachwycać nie tylko na Śląsku, ale również w innych regionach Polski, między innymi w Poznaniu, gdzie zaprojektowali Zakład Diakonisek, czy w Międzyrzeczu, w którym powstał budynek Szkoły Ludowej.

bobrek dawna elektrownia

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojBytom.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również