Na monumentalnej, narożnej kamienicy przy ul. Podgórnej 18 pojawiły się rusztowania. Zaczyna się długo wyczekiwany przez bytomian remont elewacji budynku.
Okazała, bo pięciokondygnacyjna kamienica wybudowana została w 1897 roku przez słynnego berlińskiego architekta Alberta Bohma. Mimo upływu czasu, wciąż urzeka swoją bryłą, sztukatorskimi dekoracjami, zachowanymi historycznymi elementami metaloplastyki. Teraz dostaną one drugie życie.
Najpierw dach i elewacja kamienicy
I tak na podstawie przedłożonego projektu architektoniczno-budowlanego właściciel uzyskał pozwolenie konserwatorskie na wykonanie prac remontowych, w tym remont dachu i elewacji.
– We wrześniu ruszamy z robotami. W pierwszej kolejności wymieniony zostanie dach. Kompleksowy remont przejdzie też elewacja. Wszystkie historyczne elementy zostaną odrestaurowane, a brakujące detale odtworzone. Ten etap prac potrwa do przyszłego roku – mówi przedstawiciel właściciela budynku.
Wśród zaplanowanych robót jest również wykonanie izolacji pionowej budynku oraz wymiana wszystkich okien i drzwi. Warto wspomnieć, że przed dwoma laty zdemontowane zostały wszystkie drewniane stropy, a następnie wymienione na nowe żelbetowe. Po remoncie na parterze na powrót powstaną lokale użytkowe. Trwają analizy koncepcji zagospodarowania całego budynku.
Historia budynku przy ul. Podgórnej 18 w Bytomiu
Kamienica należała do braci Simona i Leopolda Guttmannów – synów Jakoba Guttmanna – rabina Wrocławia i członka władz wielu stowarzyszeń religijnych i naukowych. Należały do nich także kamienice leżące przy Rynku domy nr 3, 4 i 8.
W 1897 r. bracia zamówili u berlińskiego architekta Alberta Bohma projekt kamienicy na rogu Rynku i ulicy Podgórnej (wówczas Schiesshausstrasse). Jak podają źródła był to pierwszy projekt Bohma zrealizowany w Bytomiu. W późniejszym czasie zaprojektował on także takie obiekty, jak: klasycystyczny gmach Opery Śląskiej czy secesyjne kamienice przy Józefczaka 4 i 8.
W kolejnych latach budynek przechodził przebudowy związane z podziałem mieszkań, czy zabudową witryn sklepowych. Po wojnie naprawę przeszły uszkodzenia dachu, ścian poddasza czy stropów. Wówczas też zniknął hełm narożnej wieżyczki oraz dekoracyjne zwieńczenia szczytów i inne elementy wystroju.