Zakończyły się prace związane z budową ogrodu deszczowego przy Szkole Podstawowej nr 51 z Oddziałami Integracyjnymi przy ul. Łużyckiej 12a. Choć na zieleń musimy jeszcze poczekać, gotowe są już domki dla ptaków oraz trzy altanki – w sam raz na lekcje przyrody czy inne plenerowe aktywności.
Proekologiczny projekt w sercu Bytomia
Przypomnijmy, że proekologiczny projekt założenia ogrodu deszczowego ze strefą wypoczynkową i domkami dla jerzyków, to pomysł Magdaleny Koloch, nauczycielki tamtejszej szkoły i bytomskiej radnej. Ideę założenia niewielkiej zielonej oazy w sąsiedztwie szkolnego boiska poparło 917 głosujących.
– Mamy nadzieję, że nasz ogród – choć wytyczony na ograniczonym obszarze – będzie inspiracją dla innych placówek czy firm prywatnych do podążania za trendami związanymi z retencją wody – mówi Magdalena Koloch, pomysłodawczyni projektu.
Inwestycja, która inspiruje innych
Liczący zaledwie 35 mkw. ogród deszczowy założony został na pasie zieleni oddzielającym budynek szkoły od boiska. Jest to ogród infiltrujący wodę opadową do gruntu.
Wiosną, obok specjalnie wyselekcjonowanych roślin, które lubią podmokłe środowisko, pojawią się tam rośliny w donicach. Gotowa jest już warstwa drenażowa oraz mała architektura w postaci drewnianych altanek, które będą służyć nie tylko szkolnej społeczności, ale też mieszkańcom odwiedzającym przyszkolny teren.
– Altanki mają proste konstrukcje i zostały usytuowane tak, aby prowadzący zajęcia dydaktyczne mogli obserwować grupę. Z ogrodu będą mogli korzystać także mieszkańcy, którzy już teraz chętnie spędzają czas z dziećmi na szkolnym placu zabaw – zachęca Magdalena Koloch.
W ramach projektu zamontowanych zostało też dziesięć domków dla jerzyków. Inwestycja kosztowała prawie 273 tys. zł, a zrealizowała ją bytomska firma Infopolgaz.
