Podziemny przeciwlotniczy schron, zabytkowy szlaban z okresu międzywojennego oraz jednoosobowy bunkier /Einmannbunker/. To atrakcje, jakie można zobaczyć w Bytomiu – Miechowicach. Zapraszamy w niedzielę, 8 lipca na kolejny dzień otwarty w miechowickim schronie od 14.00 do 18.00.
Przypomnijmy, że przeciwlotniczy schron w Bytomiu – Miechowicach liczy około 100 metrów długości, jednak na razie udało się udostępnić 50-metrowy odcinek. Prawdopodobnie powstał on w latach II wojny światowej, między 1942 a 1944 roku i mógł pomieścić około 250 osób. Dość ciekawa jest jego budowa. Dolna część schronu zbudowana jest z betonowych bloków, a częściowo z cegły. Górna z żelbetonowych bloków w kształcie łuku. Do dzisiaj zachowały się także oryginalne wywietrzniki, dzięki którym do wnętrza schronu dopływało świeże powietrze.
W podziemnym obiekcie, dzięki staraniom członków Stowarzyszenia Pro Fortalicium, powstała Izba Pamięci, która poświęcona jest styczniowi 1945 roku. Zaprezentowane zostały w niej zdjęcia i multimedialna prezentacja upamiętniające wydarzenia ze stycznia 1945 roku. Wówczas na terenie Miechowic wkraczający żołnierze Armii Czerwonej dopuścili się licznych gwałtów, morderstw i rabunków. Wśród zamordowanych był ksiądz Jan Frenzel, który został uprowadzony z jednego z domów przy obecnej ul. Styczyńskiego i po wielogodzinnych torturach zamordowany w sąsiednich Stolarzowicach.
W schronie będzie można również zobaczyć nowe wystawy, w tym autorską Rolanda Skubały o MS Wilhelm Gustloff oraz Macieja Bartkowa poświęcona Tajemnicy Szybu Południowego w Miechowicach. Warto dodać, że jedynym miejscem, gdzie do tej pory można było zobaczyć prywatne zbiory Rolanda Skubały, było Muzeum Górnośląskie. Wśród nowości jest także częściowo zmienione oraz wydłużone nagranie, które będzie towarzyszyć zwiedzającym w trakcie wizyty w podziemnym schronie.
Zapraszamy do odwiedzenia schronu, który znajduje się w Bytomiu – Miechowicach przy ul. Kasztanowej /podwórko byłego gimnazjum nr 13/ - wstęp wolny.
Warto dodać, że tuż obok schronu znajduje się zabytkowy szlaban forteczny z Nędzy pod Raciborzem. Szlaban to pancerna konstrukcja wykonana z żelaza, która zamontowana została przed II wojną światową po niemieckiej stronie granicy. Takiej blokady nie był w stanie sforsować nawet czołg.
Z kolei Einmannbunker – jednoosobowy bunkier przeciwlotniczy – był obiektem, który ustawiona głównie przy zakładach przemysłowych, a także w sąsiedztwie ważnych budynków kolejowych. Produkowano je masowo w Niemczech w latach 1938 – 1945, a ich celem była ochrona wartownika w przypadku nalotu i ostrzału artyleryjskiego oraz przed odłamkami bomb i pocisków artyleryjskich.
Autor: Tomasz Sanecki
Zdjęcia: Tomasz Sanecki