Wiadomości z Bytomia

Dym w kanałach w obronie przed podtopieniami

  • Dodano: 2022-10-24 07:30, aktualizacja: 2022-10-23 17:36

Bytomskie Przedsiębiorstwo Komunalne znów będzie dymić. Celem akcji zadymiania sieci kanalizacji sanitarnej jest wykrycie i likwidacja nielegalnych przyłączy wód opadowych lub roztopowych, które przyczyniają się do lokalnych podtopień.

Do tej pory BPK zadymiło kanalizację sanitarną w Stolarzowicach, Górnikach, Karbiu i Suchej Górze, kontrolując blisko 2 tys. posesji i wykrywając ponad 200 nieprawidłowych podłączeń. 

Przyczyna lokalnych podtopień

Nielegalne odprowadzanie wód deszczowych lub roztopowych może skutkować gwałtownym przepełnianiem kanalizacji sanitarnej i prowadzić do lokalnych podtopień czy zalewania niżej położonych pomieszczeń. Może także negatywnie wpłynąć na prace pompowni i oczyszczalni ścieków. 

Dym wskazuje nielegalne przyłącza

Sposobem na wykrycie nielegalnych podłączeń jest zadymianie przewodów kanalizacyjnych. BPK używa do tego celu specjalistycznego dymotwórczego urządzenia Smog Fokker, które produkuje białą mgłę z roztworu płynu z odpowiednimi atestami do stosowania w pomieszczeniach zamkniętych.

Wytwarzany dym jest bezwonny i nieszkodliwy dla zwierząt i ludzi (takiego samego urządzenia używa się np. podczas koncertów). Wtłaczana do kanalizacji sanitarnej para całkowicie ją wypełnia znajdując ujście m.in. w nieprawidłowo wpiętych wpustach deszczowych, rynnach lub kratkach odwodnieniowych obok domów czy garażów.

Nielegalne odprowadzanie wód deszczowych potwierdza wydostający się dym, co każdorazowo dokumentują pracownicy BPK.

Likwidacja nielegalnego przyłącza

W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości BPK wysyła pismo z wezwaniem do usunięcia nielegalnego podłączenia w ciągu 90 dni. - Właściciel posesji musi trwale odciąć (np. czopując) nielegalne odprowadzenie, a następnie we własnym zakresie zagospodarować wodę deszczową w inny sposób, np. poprzez drenaż, zbiornik na wodę do podlewania ogórka lub oczko wodne. O odcięciu należy niezwłocznie poinformować BPK. Natomiast jeśli ponowna kontrola wykaże, że nielegalne podłączenie nie zostało zlikwidowane, Spółka wyśle wezwanie sądowe - mówi Marek Stajndor, członek Zarządu BPK Sp. z o.o.

Wysokie kary dla opornych

Konsekwencje dla pozwanego mogą być dotkliwe, ponieważ zgodnie z Ustawą o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, za nielegalne odprowadzanie wód deszczowych lub roztopowych do kanalizacji sanitarnej grozi grzywna do 10 tys. złotych i dodatkowo 1 tys. złotych za każdy udowodniony miesiąc korzystania z takiego przyłącza. 

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojBytom.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również