Na portalu KupBilet.pl rusza sprzedaż biletów-cegiełek na trzecią odsłonę meczu Hokejowej Reprezentacji Artystów Polskich z drużyną TVN24. Na bytomskim lodowisku zobaczymy m.in. Julkę Wróblewską, Arona Chmielewskiego i Romana Polko. Zagra też prezydent Bytomia Mariusz Wołosz oraz Dawid Makowski, były hokeista Polonii Bytom i ojciec półrocznego Dominika, na którego leczenie zostanie przekazany cały dochód ze spotkania. Mecz znanych i lubianych poprzedzi prezentacja wszystkich drużyn hokejowych Polonii Bytom.
Bilety-cegiełki, które uprawniają do wejścia na oba spotkania można już kupić online na portalu KupBilet.pl w cenie 30 zł.
- Warto się pospieszyć z zakupem, bo rok i dwa lata temu Lodowisko im. Braci Nikodemowiczów zapełniło się do ostatniego miejsca - radzi Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia, który w hokejowym pojedynku Artystów i TVN24 wystąpi po raz trzeci.
Dotychczasowy bilans starć to 1:1. Co ciekawe, organizatorzy tym razem wprowadzili możliwość zakupu biletu VIP w cenie 200 zł. Ich liczba jest ograniczona i obejmują miejsce parkingowe pod lodowiskiem, miejsca siedzące w strefie VIP (za bramką), poczęstunek i spotkanie z zawodnikami.
Plejada gwiazd
Podczas charytatywnego meczu w Bytomiu zagrają m.in. jeden z najlepszych współczesnych polskich hokeistów, czterokrotny mistrz Czech Aron Chmielewski, aktorka Julka Wróblewska, generał Roman Polko, pierwszy i jedyny Polak przyjęty do Galerii Sław Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie Henryk Gruth, prezenter telewizyjny Robert Kantereit, a także dziennikarze: Arleta Zalewska, Tomasz Olbratowski i Darek Maciborek.
Pomoc dla półrocznego Dominika
Obok artystów, dziennikarzy i prezydenta Bytomia, tym razem na tafli wystąpi także Dawid Makowski, ojciec półrocznego Dominika, podopiecznego Fundacji Petralana, na którego leczenie zostanie przekazany cały dochód z imprezy.
- Grałem w hokeja w młodzieżowej drużynie Polonii i chętnie wrócę na lód, żeby pomóc synkowi - mówi Dawid Makowski. Dominik cierpi na FEVR - witreoretinopatię wysiękową, która powoduje odwarstwienie siatkówki oka. W jego przypadku odwarstwienie wystąpiło zarówno w lewym, jak i prawym oku.
- W Polsce oraz w Niemczech chłopczyk nie otrzymał propozycji leczenia, jednak rodzicom udało się zebrać kwotę na skomplikowane operacje w Stanach Zjednoczonych. Wkrótce przed rodziną kolejne wizyty medyczne i dalsza rehabilitacja wzroku - mówi Wojciech Greczkowicz, prezes Fundacji Petralana.