Na dachu historyzującej kamienicy przy ul. Piłsudskiego 50, trwa montaż odrestaurowanego neonu z napisem Bytom. Krok po kroku, litera po literze, nad uruchomieniem świecącego napisu pracuje Dominik Tokarski, szef Fundacji Silesia Neon.
Neon odzyskuje dawny blask
Historyczny dworcowy witacz dostał drugie życie dzięki współpracy miasta z PKP PLK i Fundacją Silesia Neon. Przywrócenie nadgryzionej zębem czasu instalacji nie należało do łatwych. Ze względu na zły stan techniczny neonu konieczna była m.in. wymiana skorodowanych podkładów literowych oraz naprawa i uzupełnienie brakujących neonowych rurek.
– Neon był w złym stanie, litery wymagały retuszu, ale finalnie wszystkie są oryginalne. Wszystkie nowe elementy neonu zostały wykonane według dawnych sposobów produkcji – mówi Dominik Tokarski, prezes Fundacji Silesia Neon.
Koszt renowacji
Renowacja obejmowała m.in. wykonanie rur neonowych ze szkła proszkowanego, wbudowanie transformatorów wysokiego napięcia oraz remont podkładów literowych (uzupełnienie ubytków, szlifowanie, proszkowanie, konserwacja). Następnie powstała konstrukcja wsporcza napisu i instalacja elektryczna zasilająca neon. Koszt renowacji neonu to prawie 25 tys. zł.