Jeden z członków komisji wyborczej fałszował karty do głosowania na niekorzyść Rafała Trzaskowskiego.
Do zdarzenia doszło po zamknięciu lokalu wyborczego, podczas liczenia głosów w jednej z obwodowych komisji w Bytomiu.
Polegać to miało na tym, że na kartach gdzie postawiony był X przy nazwisku Trzaskowskiego, pan z komisji wyborczej dostawiał kolejny znak X obok nazwiska innego kandydat, najczęściej Stanisława Żółtka. Tak zakreślona karta do głosowania traktowana była jako nieważna.
Na razie nie wiadomo, ile kart zostało w taki sposób sfałszowanych, ale w sprawie tego zdarzenia zostanie wszczęte śledztwo w sprawie przerabiania dokumentów wyborczych. Grozi za to kara 3 lat więzienia – powiedział jeden z oficerów policji dla Gazety Wyborczej.
O zdarzeniu policję poinformował przewodniczący komisji.
Źródło: Gazeta Wyborcza
