Policjanci zwalczający przestępczość narkotykową z bytomskiej komendy zapukali do drzwi 37-letniego mieszkańca Bytomia. Podczas przeszukania mieszkania, ujawnili narkotyki, które zostały schowane w zamrażarce. Stróże prawa zabezpieczyli ponad 880 porcji amfetaminy oraz metamfetaminę. Teraz o dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Policja odkrywa narkotyki schowane w zamrażarce bytomskiego mieszkania
Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu ustalili, że jeden z mieszkańców może mieć związek z przestępczością narkotykową. Dzięki zebranym informacjom oraz ustaleniom poczynionym przez policjantów możliwe było zatrzymanie 37-latka. Podejrzenia policjantów potwierdziły się we wtorek rano, gdy zapukali do drzwi jednego z bytomskich mieszkań. Mężczyzna, który otworzył im drzwi, początkowo zaprzeczał, by posiadał jakiekolwiek substancje odurzające lub psychotropowe.
Stróże prawa trakcie przeszukania mieszkania w zamrażarce ujawnili dwa foliowe worki, jeden z ponad 880 porcjami amfetaminy, drugi z mniejszą zawartościom metaamfetaminy. 37-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. W tym czasie śledczy kompletowali materiał dowodowy. Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratora wobec 37-latka zastosowany został dozór policyjny.
Policja przypomina, że za posiadanie narkotyków grozi kara do 3, a gdy przedmiotem przestępstwa jest ich znaczna ilość tak jak w tym przypadku to nawet do 10 lat pozbawienia wolności.