Mundurowi z komisariatu przy ul. Rostka zatrzymali 38-letniego wandala. Mężczyzna wybił dwie szyby w samochodzie osobowym przy ul. Katowickiej. Teraz śledczy ustalają wartość strat. Bytomianinowi może grozić wysoka grzywna lub do 5 lat więzienia.
W poniedziałek około południa 27-latek powiadomił policjantów z komisariatu przy ulicy Rostka o wandalu, który wybił szyby w jego samochodzie. Stróże prawa przy ulicy Katowickiej zastali pokrzywdzonego oraz sprawcę. Mundurowi potwierdzili, że osobowy renault miał wybite dwie szyby. Pokrzywdzony jako sprawcę wskazał stojącego obok mężczyznę. 38-latek przyznał policjantom, że to on wybił te szyby ponieważ właściciel auta zalega mu z płatnościami za pracę jaką dla niego wykonywał. Mężczyzn przewieziono na komisariat, gdzie zostali przesłuchani. Teraz śledczy ustalają wartość strat. W zależności od tych ustaleń bytomianinowi może grozić wysoka grzywna lub do 5 lat więzienia. Sprawę wyjaśniają bytomscy śledczy.