Agula Swoboda tworzy projekt "Matkość" we współpracy z pięcioma kobietami, które opowiedziały jej swoje historie związane z macierzyństwem. Każdą z opowieści artystka przekształciła w rysunek, który stał się wzorem spersonalizowanego tatuażu. Wystawa podsumowująca projekt do zobaczenia od 27 sierpnia w Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu.
Wystawa projektu "Matkość"
- Agula Swoboda. Matkość
- Centrum Sztuki Współczesnej Kronika, Rynek 26 Bytom
- 27.08 – 21.10.2022, wernisaż: 27.08, godz. 19.00 – 21.00
- w ramach cyklu Dom Kobiet
- oprowadzania: w każdy piątek o godz. 17:00
„Myśl o Matkości pojawiła się dawno, jeszcze przed urodzeniem moich córek. Przeczytałam w Timesie artykuł, szczerą do bólu wypowiedź dyrektorki londyńskiej National Opera w Londynie o jej macierzyństwie. Bardzo osobisty monolog, historia o życiu matki, która urodziła niepełnosprawne dziecko i o reszcie rodziny, która nie dawała sobie z tym rady. O powolnym rozpadzie relacji i bezsilności, i o tym, że miłość nie przyszła naturalnie. Pamiętam, co poczułam, kiedy skończyłam czytać. Poczułam, że bycie matką/córką nie jest linearnie proste. Jest cholernie trudne, jak odcinanie sobie ciała kawałek po kawałku, by w końcu zmienił się jego kształt” – pisze o swoim projekcie Agula Swoboda.
Matkość powstała we współpracy z niezwykłymi, odważnymi kobietami, które opowiedziały artystce swoje historie związane z macierzyństwem. Jest efektem kilku miesięcy rozmów, pisania i spotkań, podczas których uczestniczki projektu i jego inicjatorka stały się sobie bliskie. Połączyły je własne, bardzo osobiste doświadczenia i rezygnacja z fantazjowania na temat tego, jak według innych powinna wyglądać rzeczywistość.
Opowieści kobiet są dalekie od wyidealizowanego wizerunku macierzyństwa. „Gdy koleje życia pobiegną tak, że nie da się być nieskazitelną, pastelową i uśmiechniętą mamusią jak z obrazków w kolorowych czasopismach czy na fotkach z Instagrama – życie trzeba zbudować po swojemu, wbrew mitom, normom i opowieściom rozpowszechnianym przez państwo, Kościół, szkołę, media i celebrytki. To bolesne doświadczenie, z którego nie wychodzi się bez blizn i ran.(...) Bohaterki Matkości poznały ciemne strony macierzyństwa we współczesnej Polsce. Ale w każdej z biografii pojawia się też wewnętrzna siła, mobilizacja i zyskiwanie dojrzałości. Próba zrozumienia własnych doświadczeń, akceptacji siebie w roli matki. Do roli matki każda z nich musiała dorosnąć i się z nią zmierzyć. Niezwykła jest szczerość bohaterek. Niesamowite jest to, że miały odwagę i determinację, by podzielić się z nami własnymi przeżyciami. A przecież nie ma mowy o happy endzie. Ich biografie, ich przeżycia to proces, który wciąż trwa. Dlatego nauczyły się doceniać to, co jest i co już mają. Dostrzegać własną wartość i siłę. Matki to silne kobiety, które wiedzą, kiedy mogą pozwolić sobie na słabość” – pisze o projekcie krytyczka i kuratorka sztuki, eseistka, feministka Magdalena Ujma.
Agula Swoboda przekształciła opowieści w rysunki, które stały się projektami spersonalizowanych tatuaży, przeniesionych następnie na ciała bohaterek. „W kulturach plemiennych znaki na ciele miały swój mocny i znaczący przekaz: inicjacji, pozycji, przeżytych bitew. Dzisiaj powszechność tatuaży, tych obdartych z rytuału, odbiera im pierwotny, głęboki i magiczny sens. Mam nadzieję, że moje rysunki-tatuaże są dla każdej z tworzących Matkość kobiet jak talizmany, a wielkoformatowe zdjęcia-portrety, pozwolą nam wszystkim dostrzec ich siłę i piękno, prawdę dusz i ich ciał” – pisze Agula Swoboda.
Podsumowującą projekt wystawę w Centrum Sztuki Współczesnej Kronika w Bytomiu prócz opowieści i zdjęć tworzą również kolaże i obrazy Aguli Swobody. Wystawie towarzyszy publikacja – książka artystyczna, dokumentująca projekt. Projekt realizowany jest przy wsparciu Fundacji Edukacyjno-Rozwojowej Zielone-Pojęcie.