Łukasz Zalewski przywdziewał strój Transformersa Bumblebee i ruszał na ratunek dzieciakom przebywającym w szpitalach. Niestety teraz to on potrzebuje naszej pomocy – zachorował na nowotwór, i to po raz drugi! Rodzina i przyjaciele Łukasza założyli zbiórkę, aby wesprzeć go w walce o życie.
Superbohater w tarapatach
Na co dzień Łukasz to 39-letni narzeczony i tata trójki dzieci: Bartka, Milana i Leo. Należy do grupy superbohaterów Rudzkiego Batmana, która odwiedza szpitale dziecięce, aby wspierać dzieciaki w walce z często bardzo ciężkimi chorobami. W kostiumie Bumblebee dawał małym pacjentom wiele radości. Jak relacjonuje narzeczona Łukasza, problemy ze zdrowiem towarzyszyły mu od dzieciństwa, jednak od kilku lat jest znacznie gorzej.
- W 2018 roku Łukasz skarżył się na nieustający silny ból głowy, dochodziło do utraty przytomności i krwotoków z nosa. Z biegiem czasu Łukasz zapominał prostych rzeczy, choroba postępowała, zapominał gdzie mieszka jak wrócić do domu, chwile później zaczęły się problemy z mową. Okazało się w 2019 roku, że ma nowotwór w głowie na ośrodku mowy i pamięci (Oponiak) – czytamy w opisie zbiórki.
Po operacji guza popadł w depresję. Pobiera rentę, gdyż od czasu wycięcia guza jest niezdolny do pracy. Pojawiły się kolejne choroby: nadciśnienie, niewydolność przysadki mózgowej, problemy endokrynologiczne i jelitowe.
Cisza przed burzą
Gdy rodzina była już pewna, że nic gorszego nie może się stać, w kwietniu tego roku u Łukasza wykryto guza na tarczycy, który niestety okazał się złośliwy. Pod koniec listopada przeszedł operację usunięcia tarczycy i węzłów chłonnych. Z uwagi na fakt, że leczenie, dojazdy czy badania są niezwykle kosztowne, a sytuacja materialna rodziny jest trudna, założono zbiórkę na stronie zrzutka.pl.
- Pomoc ze zbiórki ułatwi mu leczenie, pokryje koszty leków, dojazdów do lekarzy, które odbywają się kilkanaście razy w miesiącu oraz dojazdy do szpitali, rekonwalescencję po operacji oraz wszelkie kosztowne badania, które musimy wykonać prywatnie - Istotnym badaniem dla Łukasza, jest badanie PET, które jest kolosalnie drogie, a w Łukasza przypadku konieczne.
Aby wesprzeć Łukasza w walce o życie, by znów mógł nieść radość dzieciom w szpitalach, wystarczy kliknąć poniższy baner!
