Na Lodowisku im. Braci Nikodemowiczów kolejny dzień trwają zmagania mażoretek z całej Polski. W sobotę, 25 maja, w samo południe odbyła się uroczysta ceremonia otwarcia Mistrzostw Polski z udziałem parlamentarzystów, władz miasta oraz przedstawicieli krajowych i zagranicznych organizacji mażoretkowych.
Dwa tysiące zawodniczek
Na Lodowisku im. Braci Nikodemowiczów kolejny dzień trwają zmagania mażoretek z całej Polski. W sobotę, 25 maja, w samo południe odbyła się uroczysta ceremonia otwarcia Mistrzostw Polski z udziałem parlamentarzystów, władz miasta oraz przedstawicieli krajowych i zagranicznych organizacji mażoretkowych.Takiego wydarzenia bytomskie lodowisko jeszcze nie widziało. Ponad dwa tysiące zawodniczek z 70 drużyn z całego kraju do niedzieli, 26 maja, walczyło o trofea w różnych kategoriach.
Jak się okazuje fantastyczna atmosfera, jaka panuje przy ul. Pułaskiego podczas rozgrywek hokejowych, nie jest zarezerwowana tylko dla tej dyscypliny sportowej. Muzyka, fantazyjne układy taneczne dopracowane w każdym szczególe, przyciągnęły na trybuny wielu kibiców.
O bogatych tradycjach hokejowych mówił podczas otwarcia Michał Staniszewski, przewodniczący Rady Miejskiej w Bytomiu.
- Bardzo się cieszymy, że Mistrzostwa Polski Mażoretek odbywają się właśnie w tym miejscu. Gorąco kibicuję UKS Charrms, niech wygra najlepszy. Odwiedzajcie nas częściej - mówił Michał Staniszewski.
- Organizując cztery mistrzostwa Polski w Ostrołęce, Będzinie, Dąbrowie Górniczej i wreszcie Bytomiu, zrobiliśmy ogromny skok w rozwoju sportu mażorektowego. Dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w to przedsięwzięcie - mówiła Marta Jabłońska, prezeska Związku Sportowego Mażoretek.
Sport mażoretkowy to tylko pompony, cekiny i widowiskowe choreografie? Nic podobnego. To dyscyplina, który wymaga ogromnego wysiłku i precyzji, o czym można się przekonać odwiedzając bytomskie lodowisko.