206 tysięcy złotych - tyle zebrali bytomscy wolontariusze podczas 31. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Kwestujący na ulicach Bytomia wolontariusze, zebrali do puszek ponad 166 tys. zł, do e-skarbonki wpłynęło ponad 32 tys. zł. Trwają jeszcze licytacje internetowe.
- Jesteśmy zadowoleni z finału tegorocznej akcji, przede wszystkim dlatego, że bytomianie byli bardzo hojni, a całość przebiegła w bezpiecznej i radosnej atmosferze - mówi Bożena Mientus, Komendant Hufca ZHP Bytom, gdzie swoją siedzibę miał główny sztab WOŚP w Bytomiu.
Rekordowa puszka i hojni lodożercy
Na ulicach kwestowało ponad 200 wolontariuszek i wolontariuszy, ale datki można było też wrzucać do kolorowych puszek w różnych punktach miasta. Najlepszy wynik w punktach stacjonarnych osiągnęła Lodziarnia u Fiołków, gdzie udało się zebrać prawie 5,5 tys. zł. Z kolei wolontariusz Jarowit Groszek zarejestrował rekordową puszkę z kwotą ponad 4,8 tys. zł. Licytacje wciąż trwają.
- Bytomianie znowu pokazali, że mają wielkie serce i chcą pomagać innym. Wciąż jeszcze trwają licytacje, do udziału w których zapraszamy - mówi Krzysztof Dzicher, szef bytomskiego sztabu WOŚP.
Wśród tegorocznych aukcji internetowych na uwagę zasługuje wylicytowany za kwotę ponad 2 tys. zł unikalny roczny voucher na całą ofertę sportową Centrum Sportów Wspinaczkowych i Siłowych Skarpa Bytom.
Za kwotę 1250 zł wylicytowany został Piątek, piąteczek, piątunio, czyli wspólny przejazd po Bytomiu z prezydentem Mariuszem Wołoszem. Zwycięzca licytacji będzie miał okazję poznać prezydenta, porozmawiać i pozdrowić mieszkańców Bytomia za pośrednictwem mediów społecznościowych.