Pomimo prowadzonych przez policjantów działań związanych z dniem Wszystkich Świętych i wzmożonych kontroli drogowych, w miniony weekend drogówka zatrzymała aż siedmiu nietrzeźwych kierowców. W tym trzy nietrzeźwe osoby jechały hulajnogą elektryczną.
Za taką przejażdżkę z promilami hulajnogą wszyscy zostali ukarani surowymi mandatami. Natomiast amatorzy jazdy na "podwójnym gazie" samochodami i motorowerem, stracili już prawa jazdy. Teraz grozi im wysoka kara grzywny, a nawet do 2 lat więzienia.
W piątek na ulicy Karola Miarki w Bytomiu policjanci zatrzymali do kontroli Skodę, jak się okazało, kierujący pojazdem 29-latek miał promil alkoholu w organizmie.
W sobotę w ręce mundurowych na ulicy Dworskiej wpadł 22-latek, który kierował BMW, mając również promil alkoholu w organizmie.
Wielu nietrzeźwych kierowców zatrzymanych w świąteczny weekend
Natomiast w niedzielę drogówka zatrzymała pięciu amatorów jazdy na „podwójnym gazie”. Na ulicy Adamka policjanci skontrolowali Renault, które prowadził 44-latek, mając prawie promil alkoholu w swoim organizmie. Kolejnym nietrzeźwym, który został zatrzymany przez mundurowych na ulicy Elektrownia, a jechał motorowerem, był 52-letni mieszkaniec Bytomia. Mężczyzna w swoim organizmie miał ponad dwa promile alkoholu.
Na ulicy Łagiewnickiej policjanci zauważyli kobietę i mężczyznę, którzy razem jechali na jednej hulajnodze elektrycznej. W trakcie kontroli okazało się, że obydwoje są nietrzeźwi. 23-letnia kobieta miała prawie półtora promila alkoholu w organizmie, a jej 25-letni kolega prawie promil.
Trzy godziny później na ulicy Witczaka w ręce drogówki wpadł 38-latek, który również jechał hulajnogą elektryczną z promilami. Po przeprowadzeniu badania alkomatem okazało się, że w swoim organizmie miał ponad pół promila alkoholu.
Jazda po alkoholu hulajnogą elektryczną? To zły pomysł
Za przejażdżkę hulajnogą elektryczną z promilami wszystkie osoby zostały ukarane wysokimi mandatami karnymi i każda z nich będzie musiała zapłacić 2,5 tysiąca złotych. Natomiast amatorzy jazdy na "podwójnym gazie" samochodami i motorowerem, stracili już prawa jazdy. Teraz grozi im wysoka kara grzywny, a nawet do 2 lat więzienia.
Każda osoba, która piła wcześniej alkohol i decyduje się wsiąść za kierownicę, to ogromne zagrożenie bezpieczeństwa na drodze zarówno dla siebie, jak i pozostałych uczestników ruchu drogowego. Apelujemy o zachowanie odpowiedzialności i niewsiadanie za kierownicę po alkoholu albo na tak zwanym kacu, kiedy nie mamy pewności co do stanu naszej trzeźwości. Bądźmy rozsądni, gdy wsiadamy za kierownicę! - apelują funkcjonariusze KMP Bytom.