Przeciwlotniczy schron w Miechowicach przy ul. Kasztanowej ponownie zostanie otwarty dla zwiedzających 19 czerwca. W schronie będzie można zobaczyć nie tylko stałe wystawy, ale opiekunowie obiektu przygotowali nowe ekspozycje, które będą dostępne w podziemnym schronie. Podczas czwartkowego wydarzenia odbędzie się po raz pierwszy Festiwal Kuchni Polowej. Wstęp wolny!
Co znajdziemy w schronie?
W miechowickim schronie istnieje Izba Pamięci, która poświęcona jest wydarzeniom ze stycznia 1945 roku. Wówczas żołnierze Armii Czerwonej dopuścili się morderstw, rabunków i gwałtów na ludności Miechowic. Wśród zamordowanych był ksiądz Jan Frenzel, który został uprowadzony z jednego z domów przy obecnej ul. Styczyńskiego i po wielogodzinnych torturach zamordowany w sąsiednich Stolarzowicach. Oprócz wystawy poświęconej m.in.: Tragedii Miechowickiej, znajdują się tu ekspozycje dotyczące Tragedii Górnośląskiej, a także informacje o walkach o Górny Śląsk w 1945 roku. Wśród wystaw będzie można zobaczyć również m.in. makiety schronów Obszaru Warownego „Śląsk” i wystawę poświęconą II wojnie światowej oraz nową wystawę związaną z górnictwem. Autorami wystaw i prezentacji są między innymi: Andrzej Habraszka, Maciej Bartków, Roland Skubała, Sebastian Markiel, Karol Januszewski, Adam Pawełczyk oraz śp. Piotr Orzeł.
Kilka słów o schronie
Cały schron przeciwlotniczy liczy około 100 metrów długości, ma 2 metry wysokości i 1,5 metra szerokości. Na razie udało się odkopać i przywrócić do stanu używalności 45 metrów.
Prawdopodobnie powstał on w latach II wojny światowej, między 1942 a 1944 roku i mógł pomieścić około 250 osób. Dość ciekawa jest jego budowa. Dolna część zbudowana jest z betonowych bloków oraz częściowo z cegły, zaś górna część z żelbetonowych bloków w kształcie łuku. Do dziś zachowały się także oryginalne wywietrzniki, dzięki którym do wnętrza schronu dopływało świeże powietrze.
Prace nad jego remontem rozpoczęły się w 2015 roku. Odkryto wówczas wejście do schronu i korytarz zalany wodą. Po jego oczyszczeniu zamontowano trzy żelbetowe łuki, które przykryły wejście do obiektu, a następnie zainstalowano i podłączono do prądu instalację elektryczną. Żmudne prace doprowadziły do całkowitego odrestaurowania schronu.
Po ponad roku ciężkiej pracy otwarty został dla bytomian schron, w którym powstała Izba Pamięci. Miechowicki schron z każdym rokiem był unowocześniany przez członków Stowarzyszenia na Rzecz Zabytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium”, którzy opiekują się zabytkiem. W schronie powstała inscenizacja nalotu bombowego wzmocniona działaniem lamp stroboskopowych. Warto dodać, że pasjonatów historii i militariów wsparło również Miasto Bytom, dzięki któremu zostało wymienione nagłośnienie oraz oświetlenie schronu.
Podziemny obiekt w Miechowicach odwiedzają nie tylko miłośnicy militariów i historii ze Śląska, ale również z całej Polski oraz turyści z zagranicy, m.in. z takich krajów jak: Czechy, Słowacja, Niemcy, Ukraina, Holandia, Wielka Brytania, Grecja, ale również Stanów Zjednoczonych oraz Chin.