Dobry sommelier uczy się przez całe życie i doskonale ocenia gatunek i cechy wina po kolorze i bukiecie – dla większości z nas są to umiejętności godne superbohaterów, jednak nie trzeba być profesjonalistą, by po prostu docenić dobre wino.
Czerwone, różowe, białe...
...a do tego wytrawne, półwytrawne czy słodkie. Dla wielu osób te podstawowe cechy wina są wystarczające, by dokonać wyboru, wybierając się na spotkanie ze znajomymi. Winiarstwo jest jednak sztuką, i jak to w sztuce – istnieją kiepscy wyrobnicy i mistrzowie. W powszechnym przekonaniu dobre wino musi być niesłychanie drogie i jest w zasadzie niedostępne, więc zwykle decydujemy się na przyzwoite wino za 20-30 zł. Niestety kupując w zwykłym sklepie nie mamy możliwości sprawdzenia, czy wino naprawdę nam posmakuje, nawet jeżeli akurat lubimy „czerwone półsłodkie”.
Wino w restauracji
Sprawa jest nieco łatwiejsza, jeżeli wybierzemy się na obiad do dobrej restauracji zatrudniającej sommeliera. Sommelier to nie tylko „kelner od win” - to osoba, która jest odpowiedzialna za wybór win, zarządzanie magazynem i dobieranie ich do właściwych posiłków. Jeżeli więc mamy okazję skorzystać z porady sommeliera przy kolacji, z pewnością dobierze dobrej jakości wino najlepiej komponujące się z posiłkiem.
Degustacja wina – jak się przygotować?
Zawodowi sommelierzy starannie przygotowują się do pracy – unikają stosowania silnych zapachów, palenia papierosów czy posiłków o intensywnym smaku. Można więc wziąć z nich przykład i przestrzegać generalnej zasady eliminowania bodźców mogących zakłócić nasz smak powonienie. Oczywiście jak każdej umiejętności, także degustacji win uczymy się przez doświadczenie – nie zrażajmy się więc, jeżeli wybierzemy się na takie wydarzenie i nie będziemy w stanie odróżnić jednego wina od drugiego.
Na degustację win może zdecydować się każdy – amator dobrych win na równi z restauratorem, pragnącym wzbogacić swoją kartę win. Najlepsze sklepy, takie jak dostępny pod adresem https://ctdepot.pl/oferta/wina/ oferują klientom możliwość degustacji, by nie musieli kupować wina „w ciemno”, a niektóre nawet zdradzą kilka tajników zawodu sommeliera.