Takiego festiwalu na Śląsku jeszcze nie było, a 770-lecie Bytomia, jednego z najstarszych miast naszej AGLOmeracji, to doskonała okazja do rozmowy o tej krainie, jej mieszkańcach, historii i przyszłości. Od 10 do 12 maja do Beceku zawitają ciekawi goście, a wraz z nimi ich dobre książki, spektakle, warsztaty i spacery po Bytomiu.
Spotkania z autorami, warsztaty, obwoźna księgarnia i kącik dla bajtla – to tylko część atrakcji, jakie przywiezie ze sobą festiwal, którego inicjatorem i dyrektorem programowym jest Zbigniew Rokita, pisarz, reportażysta, który do odkrywania Śląska prowadzi nas na nowo, inną drogą.
W programie trzech festiwalowych dni znalazły się spotkania, spacery po mieście, spektakle oraz dyskusje, podczas których goście zastanawiać się będą nad tym, czy Bytom jest ładny albo, czy Erwin Sówka jest w zaświatach i dlaczego jednym mniejszościom się udaje, a innym nie?
– Przygotowując program obchodów, inspirowaliśmy się dziedzictwem naszego miasta, dlatego nie zabraknie tu wydarzeń i spotkań związanych z historią Bytomia, szeroko pojętą kulturą i sztuką. Na te kilka dni Bytom stanie się ośrodkiem refleksji nad wyjątkowością i specyfiką miejsca, w którym żyjemy – mówi Małgorzata Kamińska-Gola, dyrektorka Beceku.
Czy Śląsk jest w końcu cool?
Gośćmi festiwalu będą mi.in. były piłkarz i szkoleniowiec reprezentacji Polski Antoni Piechniczek, z którym o śląskim fusbalu porozmawia Robert Talarczyk, pisarka i reporterka Magdalena Grzebałkowska, literaturoznawca Ryszard Koziołek, wokalista i pisarz Pablopavo, dziennikarz, reportażysta Ziemowit Szczerek czy historyk architektury Grzegorz Piątek.
– Porozmawiamy o Bytomiu i Śląsku z nieoczywistych perspektyw, czasem na poważnie, czasem z przymrużeniem oka, m.in. podczas paneli: „Polonizacja czy wiślanizacja – czy z Warszawy widać prowincję?”, „Czy Ślązacy są piłkarskimi mistrzami świata?”, „Czy Bytom jest ładny?”, „Czy Erwin Sówka jest w zaświatach?”, „Dlaczego jednym mniejszościom się udaje, a innym nie?”, „Czy Śląsk jest w końcu cool?” – zaprasza Małgorzata Kamińska-Gola.
W ramach festiwalu odbędzie się też spektakl Teatru Korez „Weltmajstry”, wyświetlony zostanie dramat „Ewa”, a po nim publiczność spotka się z twórcami. Nie zabraknie też występu teatru improwizowanego Klancyk (tym razem o Śląsku), czy obwoźnej księgarni i kącika dla bajtli.
Spacery po mieście
Ciekawą propozycją są także festiwalowe eskapady po mieście. Pierwszą z nich poprowadzi Marcin Doś, który zabierze zainteresowanych na spacer po Elektrociepłowni Szombierki. 12 maja na spacer śladami bytomskich Żydów zapraszają Karolina i Piotr Jakoweńkowie.
Szczegółowe informacje o festiwalu na: www.becek.pl.