Mieszkańcy Bytomia wygrali ponad milion złotych za szkody górnicze

Czas czytania: 7 min.

„Ich dom się rozpadał, a kopalnia milczała.” Mieszkańcy Bytomia wygrali ponad milion złotych za szkody górnicze Bytom, dzielnica Miechowice – osiedle, które przez lata dosłownie pękało w szwach.

Nie mogliśmy już dłużej czekać. Ściany pękały, a budynek przechylał. Baliśmy się o nasze życie” – mówi pani Karolina, jedna z mieszkanek wspólnoty w bytomskich Miechowicach.

Tak zaczęła się walka o sprawiedliwość, która trwała ponad trzy lata. Dziś, dzięki determinacji mieszkańców i kancelarii Kompensata Sp. z o.o., udało się wywalczyć sprawę wartą ponad 1,3 miliona złotych. To kolejny przykład, że z górniczym gigantem da się wygrać – ale potrzeba do tego wiedzy, odwagi i zespołu zdeterminowanych ekspertów.

Gdy fundamenty tracą grunt

Na pierwszy rzut oka – typowy przedwojenny budynek wielorodzinny. Ale wewnątrz – dramat. Spękane ściany, zdeformowane okna, i bardzo duże wychylenie. Tak przez lata wyglądała codzienność mieszkańców jednej z bytomskich wspólnot w dzielnicy Miechowice. Szkody były efektem eksploatacji prowadzonej przez Węglokoks Kraj S.A., który przejął odpowiedzialność za ruch zakładu górniczego w regionie.

„Ten budynek powinien już dawno zostać objęty planem naprawy szkód ze strony kopalni. Zamiast tego mieszkańcy byli zdani na siebie”mówi ekspert budowlany z Kompensaty.

Sprawa, której nie chciano słyszeć

Pierwsze próby zgłoszenia szkód zakończyły się brakiem odpowiedzi. Kiedy mieszkańcy poprosili o ekspertyzy – zostali zignorowani. Dopiero współpraca z Kompensatą umożliwiła przygotowanie profesjonalnej dokumentacji i złożenie pozwu przeciwko spółce w Sądzie Okręgowym w Katowicach.

Wyrok zapadł w styczniu 2025 roku. Sąd nie miał wątpliwości. Łącznie zasądzono:

  • na rzecz Wspólnoty Mieszkaniowej – 1.075.656,10 zł,
  • dla mieszkańców od kilku tysięcy do ponad 120.000 zł dla każdego z nich.

Węglokoks złożył apelację. Ale sąd II instancji – Sąd Apelacyjny w Katowicach – oddalił ją w całości i utrzymał wyrok w mocy.

„To był test naszej cierpliwości. Ale zespół Kompensaty był z nami od początku do końca. Nie odpuścili ani na chwilę”mówi jeden z lokatorów.

Eksperci komentują

„Spółka próbowała zakwestionować prawo wspólnoty do występowania jako strona. Powoływała się na brak pełnej jednomyślności właścicieli. Ale sąd przychylił się do naszego stanowiska, zgodnego z uchwałą Sądu Najwyższego”wyjaśnia ekspert prawny Kompensaty.

„Stan techniczny budynku był krytyczny. Pochylenia ścian, zapadnięcia, spękania konstrukcyjne, istniało ryzyko katastrofy budowlanej. Ta sprawa powinna być precedensem dla innych wspólnot mieszkaniowych na terenach po górniczych”dodaje ekspert budowlany.

„Dla nas nie liczy się tylko kwota. Liczy się przywrócenie ludziom poczucia bezpieczeństwa
i wiary w to, że nie są bezsilni. Tę sprawę prowadziliśmy jak każdą – z pełnym zaangażowaniem, bez kompromisów”
podsumowuje Mateusz Szkuta, prezes Kompensata Sp. z o.o.

Jak działają? Bez ryzyka dla klienta

Kompensata Sp. z o.o. od lat specjalizuje się w prowadzeniu spraw o odszkodowania za szkody górnicze. Firma:

  • nie pobiera opłat z góry – wynagrodzenie tylko za sukces,
  • reprezentuje klientów na każdym etapie – od zgłoszenia szkody do prawomocnego wyroku,
  • zapewnia zespół prawników, rzeczoznawców budowlanych i ekspertów technicznych,
  • wygrywa sprawy w Rudzie Śląskiej, Jastrzębiu-Zdrój, Radlinie, Pniówku, Rydułtowach i Bytomiu.

Skontaktuj się, zanim będzie za późno

Na zakończenie

To nie była łatwa walka. Ale to kolejny przykład, że mieszkańcy Śląska – dzięki współpracy i pomocy profesjonalistów – mogą wygrać z przemysłem, który przez dziesięciolecia nie liczył się z ludźmi. Ta sprawa z Miechowic to nie wyjątek. To sygnał: jeśli walczysz, masz szansę wygrać. A jeśli walczysz z Kompensatą – masz szansę wygrać dużo więcej.

Wypełnij formularz

Autor / Źródło
Artur Kristof / Art. sponsorowany / Materiał dostarczony przez zleceniodawcę

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe