Wszystko zaczęło się w 2003 r. w Młodzieżowym Domu Kultury nr 2 w Karbiu, gdzie młodzi zapaleńcy skupieni w kole modelarskim pod okiem instruktorów szlifują swoje umiejętności w trudnej sztuce modelarskiej. To właśnie z ich inicjatywy już po raz trzynasty do Bytomia zjechali pasjonaci modelarstwa redukcyjnego z kraju i zagranicy.
Ta impreza to prawdziwa gratka nie tylko dla pasjonatów modelarstwa, ale także wszystkich tych, którzy na co dzień nie mają styczności z tego rodzaju hobby. Festiwal znajduje stałe miejsce w kalendarzach czołowych środowisk modelarskich nie tylko naszego kraju. Ci którzy odwiedzili dziś /12 marca/ Halę na Skarpie, mogli wśród zwiedzając usłyszeć nie tylko języki angielski, czeski, czy niemiecki, lecz również flamandzki czy fiński.
Przypomnijmy, że modelarstwo redukcyjne to wierne odwzorowanie wybranego obiektu w określonej skali. Nie jest tajemnicą, że tego rodzaju sposób spędzania wolnego czasu nierozerwalnie wiąże się z militariami, stąd zdecydowana większość prezentowanych modeli to właśnie samoloty, okręty i pojazdy wojskowe.
Tyle tylko, że wyobraźnia modelarzy sięga zdecydowanie dalej, czemu naprzeciw wychodzą producenci modeli redukcyjnych. Obok więc wspomnianych obiektów militarnych – oraz coraz popularniejszych pojazdów cywilnych - pogrupowanych w odpowiednich kategoriach zarówno tematycznych, jak i tych podporządkowanych wiekowi ich autorów, zwiedzający mogli natrafić na stanowiska opatrzone komentarzem „wszystko inne, co chcielibyście pokazać”.
I trudno byłoby znaleźć bardziej trafne określenie stanowiska, gdzie obok bardzo skąpo ubranej amazonki, znalazł się m. in. dinozaur (Triceratops) oraz dioram obrazujący typowe wyposażenie kuchni z czasów PRL.
To właśnie dioramy – czyli precyzyjnie wykonane makiety, ilustrujące otoczenie głównych obiektów stanowią wisienkę na torcie modelarskiego kunsztu. To jak wyrwany z większego kontekstu kadr filmowy obrazujący np. wyzwolenie Normandii przez wojska alianckie w 1944 roku. Na tle zburzonej kamienicy widnieją czołgi, pojazdy opancerzone oraz żołnierze, a wszystko to w pięknej zieleni drzew i krzewów.
Dla miłośników modelarstwa przygotowane zostały stoiska z modelami do sklejania oraz sprzętem niezbędnym do tego, by zająć się modelarstwem. Na początkujących modelarzy i nie tylko czekali specjaliści, którzy udzielali zainteresowanym fachowych porad.
Patronat nad festiwalem organizowanym przez Sekcję Modelarską Młodzieżowego Domu Kultury nr 2 w Bytomiu oraz Uczniowski Klub Sportowy "Karb" objął Damian Bartyla, prezydent Bytomia oraz Poseł do Parlamentu Europejskiego, Jerzy Buzek.